Krzysztofa Trzaskowska
Dysgrafia różne ma oblicza. Chociaż bywa, że występuje jako bardzo poważne zaburzenie neurologiczne, częściej ujawnia się w postaci trudności szkolnych. Można najogólniej wyróżnić dwa jej typy: dyslektyczną i przestrzenno-motoryczną. Podczas gdy pierwsza odmiana jest jednym z korygowanych w ramach zajęć korekcyjno-kompensacyjnych prowadzonych w każdej szkole obszarów, tak o drugiej sporo się mówi i niewiele z nią robi – zwłaszcza w gimnazjum i liceum.
Skoro u podstaw problemu leży brak koordynacji ruchowej, to z jednej strony ujawnia się on także w innych, ważnych dla funkcjonowania społecznego i emocjonalnego młodego człowieka przestrzeniach (aktywność fizyczna jest podstawą bardzo wielu interakcji społecznych), a z drugiej – w obszarach tych i emocjach z nimi związanych można szukać sposobów na może nieco bardziej przyjazne korygowanie trudności.
Ćwiczenia korekcyjne w dysgrafii motorycznej powinien dobrać jak najwcześniej właściwy terapeuta. Są jednak pewne ogólne wytyczne, jak przeciwdziałać problemom z nią związanym: na pierwszym i drugim etapie edukacyjnym można skoncentrować się na ćwiczeniach grafomotorycznych, czyli takich, których zadaniem jest usprawniania samej dłoni, lub obniżyć wymagania w stosunku do osoby z dysgrafią, pozwalając jej pisać z użyciem edytora tekstu, co dotyczy uczniów starszych. Podobną skuteczność można przypisać działaniom działaniom związanym z przeniesieniem aktywności na inne kanały komunikacyjne, np. forma ustna prezentacji wiedzy. Moim zdaniem zbyt rzadko korzysta się jednak z możliwości korekcji z użyciem ćwiczeń fizycznych lub plastyki.
Podane wyżej przykłady to tylko propozycje. W wyborze aktywności warto kierować się tym, by wykonywane czynności dostarczały w jakiejś mierze satysfakcji, chociaż często będzie ona płynąć z tego, co pojawia się jakby obok celu głównego zadania, np. pozytywne emocje związane z interakcjami, radość z wygranej w zawodach sportowych, docenienie przez środowisko wytworów twórczości. Ważne, żeby aktywność była systematyczna i częsta. Tylko wówczas będzie można mówić o jej wpływie terapeutycznym na trudności o charakterze dysgrafii.
Krzysztofa Trzaskowska – nauczycielka języka polskiego, terapeuta dysleksji rozwojowej w Liceum Paderewski w Lublinie.