Magdalena Klimkiewicz
Czy bycia empatycznym można się nauczyć? Gdzie ,,powstają” empatyczne zachowania? Czy to, co zapisane w naszych genach determinuje poziom empatii? Dlaczego umiejętność empatii odgrywa tak ważną rolę w relacjach międzyludzkich i jak możemy ją kształtować?
Zgodnie ze słownikiem języka polskiego empatia to: ,,zdolność odczuwania stanów psychicznych innych osób (empatia emocjonalna) oraz umiejętność przyjęcia ich sposobu myślenia, spojrzenia z ich perspektywy na rzeczywistość (empatia poznawcza)”. Definicyjnie wszystko wydaje się klarowne, jednak bardzo często empatia mylona jest ze współczuciem.
Brene Brown, amerykańska psycholożka i wykładowczyni uniwersytecka, nazywa empatię ,,paliwem bliskości” natomiast współczucie, w jej opinii, jest czymś, co odgradza nas od innych ludzi. Dlaczego? Zdaniem Brene Brown empatia jest odczuwaniem z drugim człowiekiem, które pozwala nam powiedzieć komuś, kto znalazł się w trudnej sytuacji ,,Nie jesteś w tym sam, jestem tu z Tobą”.
Przyjęcie empatycznej postawy nie jest proste, ponieważ wymaga od nas sięgnięcia do własnych zasobów przeżyć, uczuć i emocji, aby móc odzwierciedlić w sobie to, co czuje drugi człowiek. Dla części z nas to wyzwanie, bo konfrontowanie się z własnymi, trudnymi emocjami wiele nas kosztuje. Bardzo dużą pokusą, w sytuacjach, w których potrzeba empatii, jest szukanie rozwiązań czy podejmowanie prób zmiany perspektywy osoby w kryzysowej sytuacji w taki sposób, aby zobaczyła w niej coś pozytywnego, by coś, co jest obiektywnie bardzo trudne, natychmiast zaczęło boleć mniej. Niestety, mimo dobrych intencji nie pozwalamy wówczas komuś, kto potrzebuje naszej obecności, przeżyć emocjonalnie trudnej sytuacji, w której się znalazł. Zamiast mu potowarzyszyć w tym doświadczeniu, próbujemy go na siłę z niego wyciągnąć. Chcemy pocieszyć, ulżyć w cierpieniu, jednak w wielu sytuacjach nasze słowa nie sprawią, że tak się stanie, natomiast nasza obecność i bliskość zdecydowanie może wpłynąć pozytywnie na samopoczucie kogoś, z kim będziemy w trudnym doświadczeniu.
Badania naukowe prowadzone w latach 80. i 90. XX wieku przez zespół włoskich naukowców wykazały, że umiejętność empatii jest związana z grupą komórek nerwowych, które znajdują się w korze motorycznej płata czołowego oraz w korze ciemieniowej mózgu. Analizy, które początkowo dotyczyły zachowania małp, wykazały, że neurony lustrzane, bo o nich mowa, aktywowały się w grupie zwierząt, która obserwowała wykonywanie określonego ruchu przez innego osobnika. Te same komórki były uaktywnione również u małp, które wykonywały dany ruch. Odkryto w ten sposób, że zarówno realizacja jak i obserwowanie określonej czynności prowadzi do aktywacji neuronów lustrzanych. W dalszych badaniach potwierdzono ich istnienie u ludzi, a ze względu na funkcję określono je metaforycznie ,,siedliskiem empatii”.
Rodzimy się z określonym, uwarunkowanym genetycznie poziomem empatii, ale nie oznacza to, że jest on stały. Zależy również od wielu różnych czynników, takich jak:
Przeczytaj też: Szczęście – psychologiczny punkt widzenia
Swoje zdolności empatyczne możemy również pogłębiać poprzez świadome praktyki. Jak możemy to robić na co dzień?
Umiejętność bycia empatycznym wpływa na to, czy i jak potrafimy nawiązywać i budować bliskie relacje. W praktyce szkolnej empatia pozwala na budowanie zespołu klasowego, nawiązywanie relacji koleżeńskich czy przyjacielskich, wpływa również na współpracę w grupach zadaniowych, pomaga w rozwiązywaniu konfliktów, a także wspiera rozwój społeczny uczniów. Z badań wynika, że im wyższe zadowolenie z nawiązywanych relacji międzyludzkich, tym wyższy poziom poczucia sensu życia, co ma szczególne znaczenie w przypadku nastolatków.
Przeczytaj też: Jak spotkanie trójstronne pomaga budować jakościową komunikację w szkole
Bibliografia:
Magdalena Klimkiewicz – psycholożka, liderka zespołu psychologiczno-pedagogicznego w Międzynarodowej Szkole Podstawowej Paderewski w Lublinie. Absolwentka magisterskich studiów psychologicznych, ukończyła liczne szkolenia poszerzające wiedzę na temat skutecznego pomagania dzieciom, młodzieży i dorosłym.