Maja spędziła 3 tygodnie w Dreźnie, ucząc się języka, biorąc udział w ciekawych warsztatach i zwiedzając miasto. Zachęcamy do przeczytania relacji uczennicy z wyjazdu.
Do Drezna wyjechałam 31 lipca i spędziłam tam aż 3 tygodnie. Od poniedziałku do piątku od 9:00 do 15:00 mieliśmy lekcje. Oczywiście pomiędzy były dwie przerwy: na Snack i na obiad.
Popołudniami były organizowane różne aktywności. Mogliśmy uprawiać sport albo robić bransoletki z muliny, czy też spędzać czas wolny w Dreźnie. Raz byliśmy nawet w kinie na Barbie (oczywiście po niemiecku). Mieszkając praktycznie w centrum, mieliśmy możliwość dobrze poznać i zwiedzić Drezno. Słynny Frauenkirche mijałam kilkanaście razy. Byliśmy też w muzeum Gemäldegalerie Alte Meister.
Wieczorami, po kolacji, odbywały się różne zabawy, jak np. VaBank po niemiecku. Później szliśmy na Abendrunde i szykowaliśmy się do spania.
Weekendy wyglądały nieco inaczej. W soboty pojechaliśmy na dwie wycieczki: jedną do Sächsische Schweiz, a drugą do Lipska. Była też impreza, na której tańczyliśmy i świetnie się bawiliśmy. Niedziele były wolne od lekcji niemieckiego. Cały dzień wypełniony był aktywnościami. W jeden weekend byliśmy też na odkrytym basenie.
W ostatnim tygodniu kursu każdy z nas miał możliwość podejścia do certyfikatu Goethe Institut na wybranym poziomie. Dzięki 3 tygodniu w pełnym skupionym na nauce, poznawaniu kultury i języka niemieckiego, zdałam certyfikat na poziomie B1.
Podsumowując, te 3 tygodnie zapamiętam na zawsze. Ten wyjazd dał mi możliwość rozwinąć umiejętność niemieckiego, ale też bycia pewniejszą w komunikacji w tym języku. Co się w pełni udało 🙂 Poznałam też świetnych ludzi, którzy pochodzą z bardzo różnych krajów, jak Indie, Malezja, Azerbejdżan, Francja czy Dżibuti. Po tych trzech tygodniach staliśmy się zgraną grupą i trudno było nam się rozstać. Poznałam też dobrze Drezno, które zachwyca swoją architekturą i które stało się w pewnym sensie moim trzecim domem. Nie mogę się doczekać, kiedy tam wrócę.